wtorek, 25 lutego 2014

Rozdział I

Hej !  jestem Paulina . Tak, ta Paulina . Dziewczyna Nialla Horana z one direction .Bardzo się kochamy i staramy się spotykać w każdej wolnej chwili .Co z tego że miedzy nami jest różnica wieku ? Przecież wiek to tylko liczba . Może i teraz jestem trochę rozpoznawana na ulicy jako : dziewczyna Horana ale co z tego ze jestem jego dziewczyna i forever directioner . Dzisiaj Niall przyjeżdża po mnie żeby zabrać mnie do Irlandii i zobaczyć się z jego rodziną . Wszyscy bardzo się lubimy i w jakiś sposób dogadujemy. No bo przecież jesteśmy prawie rodzina . no ale dobra do rzeczy . Czekam na Niallera a jego jeszcze nie ma . Chociaż ma być za dwie godziny . No to włącze sobie This is us i poczekam na niego .Jak zwykle na koniec gdy się ukłonili byłam szczęśliwa ale tym razem jeszcze bardziej . Ponieważ zadzwonił domofon tak to był Horan . Pobiegłam szybko otworzyć mu drzwi . Wpadłam mu w ramiona i zaczęliśmy się przytulać i namiętnie całować . jak zwykle musieliśmy coś zwalić , tym razem był to wieszak na ubrania . Posprzątaliśmy , poszłam po swoje rzeczy i pożegnałam się ze swoimi rodzicami . Pojechaliśmy na lotnisko i wsiedliśmy do samolotu i wruuuu lecimy . Tak nareszcie dolecieliśmy . Wysiedliśmy z samolotu i pojechaliśmy do Nialla taty gdzie był jeszcze brat Nialla Greg z jego rodzina . Zostaliśmy przywitani obfita kolacja . Po kolacji posprzątałam razem z Denis i poszłam wziąć kąpiel . Jak zwykle Niall musiał wbiec do łazienki w bokserkach i wskoczyć do wanny ochlapując mnie . To taki wariat :D. Po kąpieli poszliśmy spać .


Ranek:
zrobiłam śniadanie i spakowałam nasze rzeczy . Pożegnaliśmy się ze wszystkimi i pojechaliśmy na próbę one direction . Przywitałam się z całym zespołem i innymi .Gdy chłopcy mieli próbę ja opiekowałam się Lux .Po  wszystkim pojechaliśmy do mamy Nialla . Zostaliśmy tam na jedną noc.


Następny dzień :
Dziś jest nasza rocznica ze jesteśmy razem rok . ciekawe czy Niall pamięta . Ale Nialla nie ma . Obok łóżka lezała karta i śniadanie pod stoliczkiem na jedzenie lezał prezent . To byłą sukienka o której marzyłam . O 12 zadzwonił że mam zabrać rzeczy do naszego domu i tam poczekać na niego wiec tak zrobiłąm jeszcze po drodze wstąpiłam na zakupy wszystko rozpakowałam i czekałam na niego. O 18 przyjechała po mnie kuzynka Harrego Rose . Zabrała mnie do pięknej restauracji wysiadziła mnie przed nia i powiedziała ze w środku czeka Niall. Wbiegłam do środka , tam czekała na mnie przepyszna kolacja i Niall . Po kolacji gdy piliśmy wino dałam prezent odemnie Niallowi .
bardzo mu się spodobał ten prezent i powiedział ze on ma jeszcze jeden prezent dla mnie . Uklęknął na kolano i mi się oświadczył . Od razu powiedziałam Tak !! . Potem zadzwoniłam do rodziny i się okazało ze każdy o tym wiedział tylko nie ja nawet chłopcy . To był nie zapomniany wieczór ciekawe jak będę się czuć rano ?

2 komentarze: